Sklepowe pianki marshmallow są klejące i tak słodkie, że trudno zjeść więcej niż kilka. Dodatkowo pełno w nich chemii. Za to są idealne na letnie ogniska. Postanowiłam więc przygotować domowe pianki, których skład będzie dobrze mi znany. Wy też spróbujcie, a na pewno się nie zawiedziecie. Przygotujcie je na weekendowe ognisko i zachwyćcie wszystkich znajomych.
Już niedługo Dzień Matki. Z doświadczenia wiem, że najlepsze są prezenty wykonane własnoręcznie. Tak, wiem, brzmi to banalnie, ale taka jest prawda. Żadna biżuteria, książka czy film nie przebiją ciasta czekoladowego. Jednak dziś chciałabym podzielić się z wami przepisem na różane cake pops, czyli ciasteczkowe lizaki. Można je zrobić z dowolnego ciasta z dodatkiem serka mascarpone, nutelli lub kremu maślanego. Ja postanowiłam przygotować takie o smaku różanym i udekorować je w taki sposób, by mogły utworzyć bukiet. Moim zdaniem jest to idealny prezent dla mamy.
Te małe ciasteczka urzekły wszystkich nie tylko swoim wyglądem ale również smakiem. Ponownie postawiłam na połączenie ostrego smaku ciasta z rabarbarem. Ciasta są pokryte kremem maślanym i obłożone pasami rabarbaru. Dekoracja jest czasochłonna ale z pewnością zachwyci wszystkich.
Dziś wyjątkowo bez zdjęcia. Ciasto zniknęło w mgnieniu oka i nie zdążyłam zrobić zdjęcia. Ale było tak pyszne, że z pewnością jeszcze je powtórzę i spróbuję uchwycić choć kawałek na zdjęciu. Ciasto jest delikatne i puszyste, a jego słodycz przełamuje kwaśna nuta rabarbaru. Dodatkowo kardamon dodaje mu odrobinę ostrzejszy smak.
Lubicie płatki śniadaniowe? W takim razie pokochacie te muffinki! Muffinki są klasyczne, za to wyróżniają się dzięki mlecznemu kremowi i prażonym płatkom kukurydzianym.
Ostatnio zostałam poproszona o upieczenie tortu inspirowanego pralinkami Ferrero Rocher. Krem jakim zostały przełożone biszkopty tak mi posmakował, że postanowiłam zrobić podobne pralinki. Moja mama, jako największa fanka czekolady w naszym domu, jest nimi zachwycona. Pralinki są w środku miękkie, co sprawia nieco kłopotu przy oblewaniu ich czekoladą, ale naprawdę warto się pomęczyć. Smak wynagrodzi wam ten wysiłek :)
