Kanapka z pulled pork i konfiturą z czerwonej cebuli

Podczas tych wakacji miałam ogromną przyjemność skosztować tego dania w restauracji Meat Love. Pomimo iż nie jestem fanką mięsnych potraw, moje tygodniowe zapotrzebowanie na mięso to tost lub kanapka z szynką, to nie mogłam oderwać się od tej kanapki! Jeśli kiedyś będziecie mieli okazję tam zajrzeć, nie wahajcie się ani chwili. Wracając jednak do tematu, kiedy moja siostra zaproponowała kolację dla znajomych, z okazji urodzin jej i naszej przyjaciółki, od razu wiedziałam co przygotować. Wybór był prosty, ponieważ w przeciwieństwie do mnie moja siostra jest zatwardziałym mięsożercą. Zatem postanowiłam przygotować wersję klasyczną kanapki z pulled pork, tzn z dodatkiem rukoli i konfitury z czerwonej cebuli, która swoją drogą jest idealnym dodatkiem do wszelkich kanapek i nie tylko. Przygotowanie tego dania zaplanujcie z dużym wyprzedzeniem, ponieważ mięso musi piec się przez 6,5 - 8 godzin, w zależności od wielkości kawałka, ale warto poczekać. Jeśli zostanie Wam troszkę mięsa po przyrządzeniu kanapek, zróbcie tortille/wrapy z nim lub wykorzystajcie do innej potrawy. Eksperymentujcie i bawcie się w kuchni!

Składniki (na ok. 18 kanapek i jeszcze trochę mięsa):

---

• 18 bułek
• 2 - 2,5kg pulled pork
• 300g rukoli
• Konfitura z 1kg czerwonej cebuli
• Opcjonalnie można dodać: pomidorki koktajlowe, ogórki lub inne ulubione dodatki

Pulled pork

• 2 - 2,5kg łopatki wieprzowej, najlepiej ze skórą
• 1 papryczka chilli
• 3 ząbki czosnku
• 4 łyżki brązowego cukru
• 1 łyżka soli
• 1 łyżka pieprzu ziołowego
• po 1/2 łyżki mielonej papryki słodkiej i ostrej

Rozgrzewamy piekarnik do 160 C. Mięso myjemy i dokładnie wycieramy ręcznikiem papierowym. Jeśli mamy łopatkę ze skórą, to nacinamy ostrym nożem skórę, lecz nie za głęboko, by nie naruszyć struktury mięsa. Chilli i czosnek drobno siekamy, łączymy z pozostałymi przyprawami i cukrem, całość mieszamy. Tak powstałą mieszanką dokładnie nacieramy mięso. Dla ułatwienia można dodać 1-2 łyżki wody. Tak przygotowane mięso wkładamy do brytfanki, naczynia żaroodpornego lub do zwykłej blachy do pieczenia. Przykrywamy je pokrywką od formy lub folią aluminiową. Wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez około 3 godziny, co jakiś czas podlewając mięso sokami zebranymi w formie. Po trzech godzinach, obracamy mięso, podlewamy sokami i zmniejszamy temperaturę do 130 C. Pieczemy kolejne 3 - 4 godziny, podlewając co jakiś czas. Wszystko zależy od wielkości kawałka mięsa. No i oczywiście mięso ze skórą będzie piekło się dłużej niż to bez. Mięso będzie gotowe, gdy z łatwością będziecie mogli włożyć w nie widelec i odciągnąć jego kawałek. Ostatnie 30 - 40 minut pieczemy bez przykrycia, by zrumienić wierzch mięsa. Jeśli pieczemy łopatkę ze skórą przykrycie można zdjąć nawet 60 minut wcześniej. Po wyciągnięciu mięsa z piekarnika, przykrywamy je folią i odstawiamy na ok 40 minut, by odpoczęło. Po tym czasie, za pomocą 2 widelców rozdzielamy mięso na mniejsze kawałki.

Konfitura z czerwonej cebuli

• ok. 1 kg czerwonej cebuli
• Oliwa
• 3 łyżki miodu
• 6 łyżek octu balsamicznego
• Sól i pieprz do smaku
• Łyżeczka suszonego majeranku

Cebulę kroimy w piórka. Do dużego garnka nalewamy ok 2 - 3 łyżki oliwy do smażenia. Kiedy jest rozgrzana, wrzucamy cebulę i smażymy, aż się zeszkli. Następnie, zmniejszamy ogień i przykrywamy garnek. Dusimy, aż cebulka zmięknie, co jakiś czas mieszając. To może zając 15 - 20 minut. Po tym czasie, dodajemy pozostałe składniki i dusimy jeszcze przez kilka minut, by odparować nadmiar wody.

Bułki rozkrawamy na pół i podgrzewamy w piekarniku. Nakładamy do nich po kilka łyżek mięsa i sporą łyżkę konfitury z cebuli. Do tego garść liści rukoli. Jeśli zostało nam trochę soków z mięsa, możemy nimi nasączyć bułkę. Przykrywamy drugą połówką bułki. Najlepiej smakuje na ciepło.